Wrocławska Sekcja Kendo, Iaido i Jodo

Pearce

No i przyszedłem byłem w poniedziałek. Zadowoleni ?? Bo ja bardzo :]

Agnieszka

My też zadowoleni Smile

Agnieszka

Wczoraj sobie porównałam alu-iaito ze stalą. Alu jest zdecydowanie lżejsze (u mnie to 270 g różnicy) i jest matowe. Wiem, błyszczy się, ale jak porównałam oba miecze, to alu nagle ten polysk straciło Smile

No i czasem mam wrażenie, że jak tym alu-iaito machnę za mocno, lub nie daj Boze, gdzieś trzepnę, to się rozwali. Z kolei przy stali boję się, że jak go gdzieś przez nieuwagę dotknę, to mi może skorodować. Bo jednak skóra ludzka jest tłusta i jak ten tłuszcz zostanie na stali, to on jest podatny na utelnianie, tworzą się wtedy nadtlenki, które pięknie utleniają inne rzeczy, np. żelazo i powstaje tlenek żelaza, znany przez wszystkich jako rdza. Czyli robią się plamy na ostrzu Smile

No i stal jest zdecydowanie droższa.
To taka moja wstępna analiza porównawcza Smile

Myślę, że nie można jednoznacznie powiedzieć, który miecz jest lepszy, bo każdy miecz ma swoje wady i zalety i każdy z nas ma swoje oczekiwania. Jeśli ktoś chce miecz niekłopotliwy w utrzymaniu, lekki i tani i nie będzie mu przeszkadzało, że jest on nieodporny na urazy mechaniczne, to wybierze alu-iaito i dla niego on będzie lepszy. Natomiast jeśli ktoś chce porządny miecz i zgadza się na jego konserwację, wie, że będzie mu na początku ciężko nim machać i nie chce mieć do czynienia z lipą, to wybierze tylko stal.
Choć musze przyznać, że trochę żal mi będzie rozstać się z tym aluminium. Ale tylko przez chwilę Smile

Pearce

Czyżbys Agnieszko wstępowała na droge stalowego miecza ?? Very Happy

Bo jeśli tak, to juz wkrótce pójdę w twoje ślady Very Happy

Pozdrawiam !!

Agnieszka

Nie było tajemnicą, ze chciałam mieć miecz stalowy. A że los mi sprzyja, to go mam szybciej, niż sądziłam Smile

Gość

mecz zeby był mieczem musi byc stalowy. Aluminiowe to tylko atrapy Razz