Wrocławska Sekcja Kendo, Iaido i Jodo

Pearce

Dziekuję za tak wyczerpująca odpowiedz Areku. Coż nie mogę się z tobą nie zgodzić, że ukłon niepoparty szacunkiem płynącym z wnętrza jest pustym gestem. Niemniej jednak ja uważam, że najlepszą cześcią sztuk walki jest serce jakie wkłada się w najprostsze nawet czynności. Dlatego ja osobiście staram się, aby każdy gest nie był czynionym od tak, mechanicznie powtarzanym. Za każdym razem kiedy coś robie w trakcie treningu, staram się mysleć co robię i po co to robię, tak aby nigdy nie byc znudzonym ćwiczeniem czegoś czego znaczenia nie rozumiem ( co naturalnie nie jest proste, bo mam jeszcze małe doświadczenie ). I w tym kontekscie ( czysto teoretycznie, bo o Iaido nie mam pojęcia ) ukłon w strone swojego miecza traktowałbym jak ukłon w stronę wszystkich swoich dobrych cech, które pragnę z siebie wydobyć trenując tą sztukę walki. To wiąze się z ogólnym postrzeganiem Kendo ( i mam nadzieję wkrótce Iaido ) nie tyle jako sportu walki, ale jako sposobu na przezwycieżenie własnych słabości i wypracowania w sobie siły ducha. Nie oznacza to, że deprecjonuje twoje poglądy Areku, tak jak powiedziałeś każdy ma swoją scieżkę. Pozdrawiam.

Agnieszka

Trochę zmienię kierunek dyskusji, ale też będzie o mieczu Smile

Bo muszę się pochwalić, że wczoraj po raz pierwszy wzięłam miecz w swoje ręce Smile

Co prawda tylko klubowe alu iaito, lecz w porównaniu z bokkenem to po prostu bajka Smile

Zupełnie inaczej wyprowadza się nim cięcie. Choć jest cięższy, to lżej się nim macha przez to, że ma lepszy kształt (jest wąski i nie stawia takiego oporu) i jest lepiej wyważony. No i ten chrakterystyczny świst przecinanego powietrza... Mówię Wam, miodzio Smile

A co to będzie, jak wezmę stal do ręki... Smile

Bo moim marzeniem jest stal Smile

Pearce

Moge sobie tylko wyobrazic co czułas ;] Ja dzisiaj po raz pierwszy ubrałem swoje keikogi i hakamę ;] Takie etapy w sztukach walki są niezmiernie satysfakcjonujące :] Apropo mieczy, to mam pytanie : Czy ktos ma namiary na jakiś dobry sklep, w którym moznaby sie ewentualnie kupić Iaito we Wrocławiu ?? Bo z tego co widziałem w feniksie na V pietrze to wtybór jest lekko biedny. Mam taki sprytny plan kupic sobie iaito, jeśli zarobie coś przez wakację i powiesic na ścianie, aby napawać sie myślą, że kiedyś będe godny, aby go dzierżyć ( już szukam gwożdzi ). Mam tylko szczera nadzieję, że ceny takich iaito, nie są porównywalne do produktów Kami Katana z [link widoczny dla zalogowanych] '^_^ Pozdrawiam !

Michał S

[link widoczny dla zalogowanych] od 1500zł wzwyż Smile

pozdro

z japoni Cool

Agnieszka

Pearce

Heh, co za odzew ;] Dziekuję za ofertę Areku, z pewnością skorzystam, z tym młaym kruczkiem, że jeszcze nie wiem jakie sa moje wymagania, bo było nie było jeszcze nie rozpoczelem treningów Iaido ( na tego bokkena z Japonii to się chyba nie doczekam Sad

A poza tym musze się uporać z systemem eliminacji studentów ). A po drugie jest warunkiem koniecznym jeśli znajde robotę na wakacje. Ale przynam, że jestem pod giagntycznym wrażeniem, nie wiedziałem, że ktoś w sekcji iaido zajmuję się robieniem mieczy :] Wieć reasumując byłbym zainteresowany kupieniem miecza zrobionego dla mnie, ale a) po wakacjach b) po konsultacji odnosnie parametrów ( tzn. ktoś mi powie jakiego miecza mi potrzeba ;] ) Dzięki jeszcze raz. Pozdrawiam !
P.S: Gwózdz to była przenośnia Razz

Na gwożdziu będzie wisiała półeczka :]

Agnieszka

Pearce, to widzę, że studenci wszystkich stopni studiów (w myśl ustawy mamy 3 stopnie) mają problemy finansowe... Sad

Wydaje mi się, że na bokkena z Japonii nie musisz czekać, żeby nas zaszczycić swoją obecnością Smile

Myślę, że zawsze znajdzie się ktoś na tyle uprzejmy (np. ja Smile

), że pożyczy Ci swoje drewno Smile

Ja na pierwszych treningach nie miałam kompletnie nic i dałam radę. Czyli co, widzimy się w poniedziałek o 19, tak?? Smile

A jeszcze co do robienia mieczy, to odwiedź sobie stronę Arka, to dopiero się zdziwisz Smile

Pearce

Kurczę jak ja bym chciał sie pojawić już w poniedziałek, ale niestety jedno słowo mnie od tego powstrzyma ... sesja '^_^ Przyszły tydzień to trzy kolokwia, następny dwa Sad

Niestety obawiam się, że wcześniej niż za dwa tygodnie nie dam rady. Ale przyjść to przyjdę na bank :] Pozdrawiam
P.S: Jak to jest z treningami Iaido w wakacje ?? Godzina na tydzień w Centrum Sztuk Walki na Grabiszyńskiej tak jak Kendo ??

Pearce

O tak. To by bhyła genialna opcja moim zdaniem :] Wszystko to jednak kwestai przysżłości. Pozdrawiam.

Agnieszka

Agnieszka

Nad Odrą to znaczy gdzie?? Odra długa jest i ma kilka koryt... Nad Widawą jest fajnie, nieczynne poligony i łąki, no i chociaż raz miałabym gdzieś blisko Smile

Ale pewnie i tak mnie nie będzie Sad

ultramarine

Witam
u mnie na złotnikach jest też bardzo fajny park, duże zielone powierzchnie drzewka, lasek, stawki, rewelka, na mojej budowie jest też dużo miejsca, ale musiałbym trochę trawę skosić i posprzątać, więc myslę że to raczej już możemy planowąć na przyszły rok, bo zamierzam wykonać miejsce do ćwiczeń z podłogą w ogrodzie więc i formy siedzące będzie można ćwiczyć, no chyba że jeszce w tym roku się uda Very Happy

Pozdrawiam
Maruchinu

Agnieszka

Pochwalę się Smile

Od wczoraj mam swój pierwszy prawdziwy miecz!!! Smile

Jest przepiękny i przecudowny!!! Smile

Waży 1070g, jest ze stali kutej hartowanej, hamon faliste (gunome), na tsubie i okuciach motyw Fuji, zielone sageo. Nawet ma swoje imię - Hikari (promień) Smile

Normalnie zakochałam się w nim Smile

Na razie ciężko mi nim cokolwiek zrobić ze względu na jego masę, ale jak trochę wzmocnię łapki, to będzie super Smile

Tylko nie mam jeszcze na niego stojaczka, ale to juz jestem w fazie projektowania (wymyślania, czy pion czy poziom).
I choćbym miała mieć jeszcze 1000 innych mieczy, nie ważne, jak doskonałych, ten jest i będzie dla mnie najważniejszy, bo to mój pierwszy miecz Smile

Pearce

Moje gratulacje Very Happy

Niedługo bedzie nas dwóje neofitów Wink

A co do wzmacniania łapek, to zapraszam na Kendo :] 600 suburi czyni cuda dla rąk Wink

Pozdrawiam !
P.S: Zrób swojemu mieczowi zdjęcie i zamieść je na forum, a co se będziesz żałowała Very Happy

ultramarine

Pogratulować, no to zostałaś pochłonięta całkowicie przez Iaido, z jakiej kuźni?
Pozdrawiam
Maruchinu

p.s. To kiedy się widzimy Iaidocy na treningu?