Wrocławska Sekcja Kendo, Iaido i Jodo

eowina

Dobra, dobra... Przepraszam. Już nie będę, ale tu się parę osób duuuuuuuużo gorzej się wyraża i jakoś nie obrywa... Najmłodszy zawsze dostaje najgorzej... Sad

A to właściwie, nawet nie wiem czy po treningu... Jedną nogę se załatwiłam na WF-ie, a teraz to ja ledwo mogę wstać, usiąść, iść a o schodzeniu po schodach, to już nawet nie powiem... xD

entrop

Marcin* mi sflaczał i zdechł Sad

______________
*patrz mój post wcześniej

eowina

Jak mogłeś zabić biednego Marcinka! ^^ Sadysta!! Very Happy

Koleżanka siostry Werki z takiego obozu, złapała kleszcza i nazwała go Ziutek o ile dobrze pamiętam. Dbała o niego i nie chciała, żeby jej go wyrwali. Ale musiała ustąpić... Biedny Ziutek... Very Happy

burza

Ale zdziwko o.O

Dziękuję bardzo sensei'owi i Markowi za możliwość ćwiczenia w zbroi. ^^

burza

A i mam jeszcze taką małą prośbę, czy mógłby mi ktoś pomóc na najbliższym treningu dobrać lewe kote? Bo z tych co dostałem od sensei'a prawe jest ok, tylko, że lewe jest strasznie małe i szczerze mówiąc miażdży mi palce... ;p

eowina

Jeżeli będę wczesniej, to jeśli cię to nie przeraża to ja mogę spróbować. Ja na początku, miałam tak miękkie kote, że jak ktoś mnie ciął, to tak jakbym na gołą rękę obrywała.

burza

Tzn, ja sobie dopasować umiem sam, tylko nie chcę poprostu sam grzebać w klubowych rzeczach. Nie czuję się do tego upoważniony.;p

eowina

Spoko. Ja już raz musiałam grzebać, jak mi na treningu tara poszła... Very Happy

shrek

eowina

wiem, ale jakoś ostatnio wszystkich wykużyło z tych zaawansowanych albo przychodzą tuż przed treningiem... Poprostu chcę pomóc o zwykle jestem na jakieś 20 minut przed treningiem, czasem szybciej, czasem trochę później jak w domu muszę coś zrobić. Ludzie... W domu mie się czepiają, że nic nie robię tylko się obijam, tutaj jak się staram wygrzebać coś z zakamarków mej małej wiedzy i umiejętności jeszcze mniejszych, to też dostaje. Tylko konie mnie akceptują.

KoRnik

peszek.takie życie.
ale pocieszam cie bo np. na iaido żeby korzystać z klubowego mieczsa trezba podpisać specjalne zobowiązanie.

eowina

Dzięki za pocieszenie, ale na na moją destymię, myśli samobójcze i skłonności do samookaleczenia nie ma rady... Taaaa... Tu cytuję: "Lajf is brutal and sometimes kopas w dupas very mocno."^^ Na dodatek musze przeczytać jakąś nudną, głupią, wojenną książkę... Dywizjon 303, jakby nic leprzego na lekturę dać nie mogli. W 14 mają Krzyżaków, Crystalicum... A ja w 29 co? Kamienie na szaniec, dywizjon, jedyna fajna lektura to hobbit... Ale co się dziwić: Mistrz Tolkien nie napisał ani jednej nudnej książki. Ja odrazu przepraszam, za offtop i za to użalanie nad polskimi lekturami. I za tą popularną, staropolską mądrość ludową.

eowina

dzisiaj nie nie będzie bo dzisiaj jest rocznica śmierci mojej cioci i musze na mszę jechać

eowina

No i znowu mnie nie było... Mam nadzieję, że nic ważnego przez oba treningi nie przegapiłam... Ja to mam pecha! Jak jest paskudna pogoda to ja jestem zdrowa, a jak jest po 20 stopni to nie mogę nosa nawet za okno wyściubić, bo jestem chora!!! Evil or Very Mad

Życie...

entrop

Niechaj o wrażeniach z wczorajszego treningu przmówią obrazy, wszak jeden to 1000 słów.

[link widoczny dla zalogowanych]