 |
Wrocławska Sekcja Kendo, Iaido i Jodo http://www.kendo.wroclaw.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shrek Administrator
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 834 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:04, 04 Wrz 2007 Temat postu: Wrażenia po treningach |
|
|
I zaczal sie nowy sezon:) ciekawe jak widza treningi osoby ktore zaczynaja swoja przygode z Kendo:) podzielcie sie opiniami:)
Pozdrowienia dla wszytkich poczatkujacych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
shrek Administrator
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 834 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 23:14, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Czekamy na wszelkie refleksje dotyczące treningów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
entrop
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Międzygalaktyczna Baza Międzygalaktycznych Bohaterów
|
Wysłany: Czw 0:43, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
poczułem się wywołany do tablicy "na ochotnika"
Najważniejsze wrażenie jakie wyniosłem z treningu to to, że mam zbyt klejące się do podłoża stopy
A tak na poważnie - wiedziałem, że Kendo jest sztuką głęboko kultywującą tradycję (między innymi dlatego tak mi się podoba). Także szedłem z obawą, żebym nie popełnił jakiejś głupoty, i jak się okazało całkiem słusznie, bo w pierwszych paru chwilach zdarzyło mi się już kilka. Począwszy od opierania się o ścianę i trzymania rak w kieszeniach do wchodzenia/wychodzenia bez ukłonów, chyba udało mi się zaliczyć właściwie wszystkie które mogłem. Oczywiście nie przejmuję się tym aż tak bardzo, bo wiem, że jeszcze wiele wpadek przede mną, zanim się nauczę odpowiednio zachowywać. Te zachowania, o których wiem, że należy ich unikać, naturalnie już się nie powtórzą. Bardzo za nie przepraszam - sumimasen.
Co jeszcze - trochę bałem się tłumów i tego, że przy dużej liczbie osób uwaga nauczającego nie będzie się zbyt dobrze koncentrowała na jednostkach. Ale skoro nie jest nas tak dużo (chyba, że jeszcze "się zwalą") moje obawy nie mają uzasadnienia.
Poza tym język japoński. Tu trzeba poćwiczyć, ale to z wielką przyjemnością - dlatego też nie chciałem nigdy chodzić na żadne wywodzące się z chin sztuki walki - chiński nie jest tak pięknym językiem jak ten.
Póki co uważam treningi Kendo za dobrze spędzony czas i właściwi wybór. Mam wrażenie, że to się nie zmieni.
P.S. Nie mogę się już doczekać aż będę mógł pomachać shinaiem i nabić sobie guza 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
burza
Dołączył: 26 Sty 2008 Posty: 846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Czw 7:35, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ohayo mina ^^
Ja również jestem zachwycony pierwszym treningiem.
Nauka zwrotów japońskich nie powinna być problemem, bo sporo podstawowych znam i w miarę szybko wszystko wchodzi mi do głowy. Głównie za sprawą sporej ilości anime jakie oglądam. A faktem jest, że japoński jest pięknym językiem i już od długiego czasu jednym z moich marzeń jest nauczenie się go. ;P
Co do wyprawiania głupot to faktem jest, że cała nasza trójka na początku popełniła ich karygodną ilość. Ale więcej się nie powtórzą. Ciężko mi jest się przyzwyczaić do "Hai!" po każdej komendzie. Poza tym w ogóle jestem nieprzyzwyczajony do krzyczenia, ale mam nadzieję, że to przyjdzie z czasem.
Ponadto Kendo jest chyba tym czego szukałem. Spokój ducha, opanowanie. I uczy cierpliwości, co mi się bardzo przyda. ^^ Tak, to jest to.
Do zobaczenia wieczorem. Sayonara. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
shrek Administrator
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 834 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 10:02, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Co do zachowań na treningu to wszyscy, którzy zaczynają ćwiczyć , mają pewne przyzwyczajenia, które na treningu nie przystoją to nie żadna tragedia. Najważniejsze żeby pokolei je eliminować
Uważam, że wasza 3 spisała się nieźle jak na początek,
Co do szerszego grona to ja mam nadzieje, że jeszcze będzie. Zazwyczaj bywa tak, że się wszyscy rozkręcaja i zaczynają przychodzić troche później.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Greek
Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 17:05, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No tak ja właśnie dzisiaj przyjdę do Was na trening, bo we wtorek nie mogłem...
Przynajmniej teraz wiem, jakich błędów mam unikać 
Będzie nas już czterech ;p jak coś, to mi wypominajcie błędy... xD
Aha, i ostrzegam, że mam coś z węzłem chłonnym, to się nie przestraszcie, bo mam prawy policzek powiększony xD ale nic mi nie będzie, przyjdę na trening, ostatni przed feriami, a ja wyjeżdżam.
A co do deklaracji... to kurczę, nie mam jak jej wydrukować :/ Przyniosę na po feriach. Mam nadzieję, że to nie będzie kłopot...?! 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Greek
Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 23:07, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Noo i byłem chyba nie było aż tak widać tego mojego spuchniętego ryjca...
Szczerze mówiąc, to byłem przygotowany na coś innego. Kiedyś spotykałem się z kilkoma kolegami, którzy gdzieś trenowali i biliśmy się na dworze tak: zwykle mieliśmy długie miecze i małą lub średnią tarczę, lub miecz półtoraręczny (plus tarcza, jeśli ktoś utrzyma w jednej ręce) i po prostu sobie walczyliśmy wywijając młynki nad głową i szarżując z wyskokiem xD Oczywiście czasem znalazł się hardkorowiec, który bił się jakimś morgenszternem, buzdyganem, czy np. włócznią, ale to już wyższa szkoła jazdy, bo w tedy zaczyna być na prawdę niebezpiecznie... kilka razy była taka akcja, że koleś drugiemu rozwalił tarczę buławą xD nie dziwię się, że później ten nie mógł ruszać ręką...
Ale, prawdę mówiąc, to spodziewałem się, że shinai dostaniemy nie prędzej niż za dwa miesiące treningu, a od razu dostaliśmy. Nie walczymy co prawda, ale i tak.
Lecz tak, czy inaczej, to spodobało mi się i wątpliwości, czy chodzić będę, to raczej nie mam po prostu spodziewałem się większego hardkoru, w stylu "lejcie się i zobaczymy kto padnie pierwszy" podoba mi się ta koncepcja i przynajmniej się czegoś nauczę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
burza
Dołączył: 26 Sty 2008 Posty: 846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Pią 18:21, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Greek napisał: | Lecz tak, czy inaczej, to spodobało mi się i wątpliwości, czy chodzić będę, to raczej nie mam |
Ja także. A jak na początku nie mam wątpliwości to nie sądzę abym zrezygnował po miesiącu czy dwóch. To jest to czego szukałem. Ponadto jest świetna atmosfera (bynajmniej na razie ^^), a to jest jedna z ważniejszych rzeczy gdy zacznie się coś robić. Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się, że będą aż tak sympatyczni dla nowych ludzie.
Greek napisał: | zwykle mieliśmy długie miecze i małą lub średnią tarczę, lub miecz półtoraręczny (plus tarcza, jeśli ktoś utrzyma w jednej ręce) i po prostu sobie walczyliśmy wywijając młynki nad głową i szarżując z wyskokiem xD Oczywiście czasem znalazł się hardkorowiec, który bił się jakimś morgenszternem, buzdyganem, czy np. włócznią, ale to już wyższa szkoła jazdy, bo w tedy zaczyna być na prawdę niebezpiecznie... |
Oł oł oł. Co Ty robisz na Kendo?! ^^ xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
entrop
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Międzygalaktyczna Baza Międzygalaktycznych Bohaterów
|
Wysłany: Pią 19:49, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
burza napisał: |
Nauka zwrotów japońskich nie powinna być problemem, bo sporo podstawowych znam i w miarę szybko wszystko wchodzi mi do głowy. Głównie za sprawą sporej ilości anime jakie oglądam. ) |
Dzięki anime nauczyłem się z japońskiego:
- "baka" (głupek)
- końcówek *relacyjnych* ("-san", "-chan", "-sama" itd.)
- "shine" (zginiesz)
- "hentai" :p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez entrop dnia Pią 19:51, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Greek
Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:50, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
CO... nico co robię?? Mam zamiar nauczyć się cierpliwości, pewności siebie i poznać fajnych ludzi. Walczyć mieczem, to ja potrafię, a w kendo, to nie tylko o to chodzi :]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
burza
Dołączył: 26 Sty 2008 Posty: 846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Pią 19:55, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No ja znam trochę zwrotów typu "Konnichiwa", "Oyasumi", "Tadaima" itp. a także przykładowo "Anata" - Ty, "Watashi" - ja. "Baka"... uwielbiam to słowo Jak Asuka z Evangeliona krzyczała "Anata baka!" albo "Baka Shinji!" to po prostu umierałem. ^^
Ponadto niedawno znalazłem fajny kurs japońskiego na [link widoczny dla zalogowanych] , a mam w planach też zakup jakiejś książki do nauki japońskiego dla zielonych. Najpiękniejszy język na świecie. A zaraz po nim francuski. ^^
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Greek
Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 20:06, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Fajna stronka, ale chyba trochę odbiegamy od tematu 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
burza
Dołączył: 26 Sty 2008 Posty: 846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Pią 20:11, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Taaa.
Cóż, wybitnie się cieszę, że w ferie będą treningi. Mam tylko nadzieję, że reszta początkujących też będzie śmigać, bo Maćka nie będzie przez 1 tydzień.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Greek
Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 20:16, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to w ferie treningi?? Mnie nie będie całe ferie we wroc... jak coś, ja, to ten wysoki... byłem w czwartek w pomarańczowych krótkich spodenkach wpadnę, zaraz po feriach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
burza
Dołączył: 26 Sty 2008 Posty: 846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd
|
Wysłany: Sob 21:23, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam takie pytanie jeszcze. Jak wiem shinai'e będziemy kupować za pośrednictwem klubu pod koniec lutego/na początku marca. A jak z Hakama i Keiko-gi? Na kiedy najlepiej nastawić się na kupno? Bo niezbyt wygodnie trenuje się w dresie. ;P I jakie to są koszta? Bo widziałem, że razem za to byłoby trzeba wydać około 260zł ale to na allegro. A wiadomo jak jest na allegro. ;P
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|